Mieszkańcy całej Opolszczyzny bawili się na dożynkach

Wspaniałym koncertem Czerwonych Gitar zakończyły się gminno-powiatowo-wojewódzkie dożynki zorganizowane w Bierawie. Na tegoroczne święto plonów, które trwało dwa dni przybyli mieszkańcy z całej Opolszczyzny. Początek imprezy zaplanowano na sobotę, choć główne uroczystości odbyły się w niedzielę. O 11.00 rozpoczął się wymarsz korowodu dożynkowego z kościoła pw. Trójcy Przenajświętszej na boisko sportowe LZS Bierawa. Zaraz po mszy, którą koncelebrował Arcybiskup Alfons Nossol odbył się pokaz musztry paradnej, gala dożynkowa i występ zespołu folklorystycznego „Mały Śląsk, który zaplanowano na godzinę 15.00. Wśród gości przybyłych na uroczystą oficjalną galę dożynkową obecni byli także: doradca prezydenta RP Bożena Borys-Szopa oraz podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Artur Ławniczak.

W sobotę pogoda była nieco kapryśna, ale za to w niedzielę można było bez przeszkód pobawić się pod gołym niebem. Atrakcji nie brakowało. Oprócz konkursu na najpiękniejszą koronę żniwną wiele niespodzianek czekało na najmłodszych uczestników tegorocznego święta plonów. Milusińscy kręcili się na karuzelach, a z nieba leciały przygotowane dla nich słodycze.

Sporządzone przez rolników korony żniwne oceniało specjalnie powołane jury, którego szefem była Teresa Smolińska, na co dzień kierownik Katedry Kulturoznawstwa i Folklorystyki Uniwersytetu Opolskiego. To pod jej przewodnictwem w Bierawie wybrano najpiękniejsze korony. Jak zwykle zadanie to nie było łatwe, bowiem rolnicy przyłożyli się i zaprezentowali wszystkim prawdziwe dzieła sztuki. W końcu jednak wybrano te najpiękniejsze. I nagrodę otrzymała korona z Piotrówki w gminie Jemielnica (w kategorii korony kłosowe). Dwa pierwsze miejsca otrzymały korony z Magnuszowic i Żywocic (w kategorii korony ziarnkowe). Na zakończenie imprezy w niebo wystrzeliły sztuczne ognie. Wszyscy bawili się do białego rana.

Tekst i foto: Adam Lecibil