Młodzi i seniorzy kontra policjanci oraz samorządowcy! W Kędzierzynie-Koźlu odbyła się debata o bezpieczeństwie na drogach
Samochody nie stają w miejscu, pieszy może się zagapić, a jadący na hulajnodze może stracić równowagę. Do tego plaga korzystania z telefonów komórkowych podczas jazdy. O tym wszystkim rozmawiali eksperci zwracając uwagę na zasadę ograniczonego zaufania. Debatę otworzył Hubert Adamek, komendant powiatowy policji w Kędzierzynie-Koźlu.
- Zdrowy rozsądek i trochę wyobraźni mogą ustrzec nas przed wieloma wypadkami. To, że mamy pierwszeństwo nie znaczy, że można wyłączyć wyobraźnię, sytuacja na drodze zmienia się co sekundę – mówił szef kędzierzyńskich policjantów.
- Rowerzysta jadąc ścieżką może osiągnąć prędkość nawet 30 km/h, do tego jeśli jego waga to 80 kg, nie trudno sobie wyobrazić, co się stanie w momencie zderzenia - podkreślali i ostrzegali eksperci ruchu drogowego.
- Żadne inwestycje nie spowodują, że będziemy w pełni bezpieczni, mimo, że przeprowadzamy ich naprawdę sporo, zarówno w mieście jak i w powiecie. W tym roku chociażby wybudowaliśmy bezpieczne, specjalnie doświetlane i oznakowane przejścia dla pieszych. Ale co ważne, żadne inwestycje nie powinny nas zwalniać z myślenia! Uruchamiajmy wyobraźnię i miejmy dużo zdrowego rozsądku – podkreślał starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
W debacie wzięli udział m.in. starosta Paweł Masełko oraz wiceprezydent miasta Artur Maruszczak. Debata odbyła się z inicjatywy Komendy Powiatowej Policji w Kędzierzynie-Koźlu.
AL
Modyfikował: Adam Lecibil Data modyfikacji: 26-10-2022 14:23