Jest szansa na zmniejszenie oświatowego długu
Pierwsze rozmowy zakończone pomyślnie
Jest duża szansa na umorzenie części kwoty podlegającej zwrotowi zawyżonej subwencji oświatowej przyznanej powiatowi. W tej sprawie starosta Artur Widłak spotkał się z naczelnikiem Wydziału Współpracy z Jednostkami Samorządowymi Ministerstwa Edukacji Narodowej. Przypomnijmy, że na początku roku NIK przeprowadził kontrolę w Zespole Szkół Specjalnych w Kędzierzynie-Koźlu. Stwierdzono, że dyrekcja wprowadziła do bazy Systemu Informacji Oświatowej 69 osób, dla których placówka nie posiada orzeczenia Publicznej Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej wskazującego wprost poprzez zapis „niepełnosprawność sprzężona” na występowanie niepełnosprawności sprzężonej. Powyższe ustalenie skutkowało naliczeniem dla Powiatu zawyżonej subwencji na sumę prawie 1 mln 800 tys. zł. W wyniku czego Powiat postawiony został przed koniecznością zwrotu wspomnianej kwoty.
Okazało się jednak, że samorząd nie jest jedyną jednostką w kraju borykającą się z podobnym problemem wynikającym z niejasnej interpretacji przepisów. Postanowiono więc odwołać się do MEN-u.
Po przedstawieniu odpowiednich dokumentów w Warszawie, Departament Kształcenia Ogólnego i Wychowania przeanalizuje dostarczone materiały. Ministerstwo ustosunkuje się do wyników kontroli wykonanej przez NIK i opinię w tej sprawie prześle do Ministerstwa Finansów, które ostatecznie podejmie decyzję jaką część pieniędzy podlegających zwrotowi należy umorzyć. Po wstępnych rozmowach starosty Artura Widłaka w Warszawie wiadomo, że szanse na zmniejszenie oświatowego długu są spore.
AL