Uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego im. H. Sienkiewicza zaangażowani w akcję pozyskiwania potencjalnych dawców szpiku kostnego dla chorych na białaczkę
Grupa uczniów kozielskiego liceum, która jakiś czas temu wypowiedziała wojnę białaczce poprzez promowanie rejestrowania się w bazie potencjalnych dawców szpiku kostnego, nie próżnuje i wciąż podejmuje kolejne kroki w ramach akcji "Ratuj życie swoim szpikiem". Tym razem, dzięki pomocy szkolnego kółka fotograficznego oraz Urzędu Miasta, zorganizowała wystawę fotografii na kozielskim Rynku. Zdjęcia-plakaty w formie listów gończych, przedstawiające portrety poszukiwanych dawców szpiku oraz ich krótkie charakterystyki mają za zadanie uzmysłowić mieszkańcom, że każdy może być bliźniakiem genetycznym jakiejś osoby zmagającej się z białaczką i pomoc każdego z nas może okazać się nieoceniona w walce z nowotworem szpiku.
Z kolei w jeden z minionych weekendów, w kędzierzyńskiej galerii Odrzańskie Ogrody można było spotkać uśmiechnięte wolontariuszki z drużyny "Szpikowców", rozdające zaprojektowane przez jednego z uczniów I LO ulotki informacyjne, które również miały zachęcić do zapoznania się z tematem oddawania szpiku i rejestrowania się w banku dawców.
Te, a także wcześniejsze działania zaangażowanych w kampanię, podsumowane zostały podczas gali, która odbyła się 15 marca w auli I LO., na której obecni byli m. in. Wiceprezes Opolskiego Oddziału Okręgowego PCK, Ryszard Skorek oraz Prezes Zarządu Rejonowego PCK, Włodzimierz Kominek. Była to okazja do przedstawienia wszelkich inicjatyw, które udało się zrealizować, do podziękowań dla wszystkich wspierających akcję, a przede wszystkim do wręczenia nagród dla zwycięzców rozstrzygniętego wcześniej konkursu na plakat promujący oddawanie szpiku oraz spotkania z panem Markiem Donderem, jedynym rzeczywistym dawcą szpiku z Kędzierzyna-Koźla, który opowiadał m. in. o swoich wrażeniach z poboru, obalając tym samym krążące wokół tego tematu mity.
Tego samego dnia miał miejsce kulminacyjny punkt całej kampanii, mianowicie Dzień Dawcy Szpiku. Niemal przez cały dzień specjalnie przeszkoleni wolontariusze czekali na mieszkańców, chcących podzielić się cząstką siebie na rzecz chorych na białaczkę. Każdy mógł wypełnić formularz rejestracyjny oraz oddać próbkę śliny, służącą do określenia cech zgodności tkankowej w celu zostania potencjalnym dawcą szpiku. Akcja była dedykowana pani Ewie, mieszkance gminy Bierawa, cierpiącej na ostrą białaczkę i pilnie poszukującą dawcy szpiku dla siebie. Zainteresowanie mieszkańców było spore: zarejestrowanych zostało ok. 200 dawców, przy czym organizatorzy postanowili nie poprzestawać na jednym tylko dniu poboru i wciąż przyjmują chętnych, którzy proszeni są o zgłaszanie się do I Liceum Ogólnokształcącego przy ul. Piramowicza 36, gabinet 213.



