Kamera on-line

Dom, który wychował pokolenia

Jubileusz 65-lecia

Wychowankowie placówki byli specjalnymi gośćmi podczas jubileuszu 65-lecia Domu Dziecka w Kędzierzynie-Koźlu. Była okazja do tego, aby przypomnieć historię tego miejsca, które przez lata przeszło wiele zmian. Pozostał ogromny sentyment podopiecznych - niektórzy spotkali się ze sobą po 40 latach.

 Tu są moi przyjaciele, z którymi spędziłem dzieciństwo, obecnie wnętrze budynku bardzo się zmieniło, pokoje są ładne i zadbane, kiedyś warunki nie były tak dobre – wspominał Franciszek Bąkowski.  

Podczas uroczystości Józef Gisman, wicestarosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego znalazł się w gronie osób uhonorowanych wyjątkową tablicą pamiątkową.

Pragniemy złożyć podziękowanie za wieloletnią współpracę, bezcenne wsparcie oraz bezinteresowną pomoc – napisali na niej wychowankowie oraz grono pedagogiczne kozielskiego Domu Dziecka.

- I choć nic nie zastąpi prawdziwej kochającej rodziny, to dzięki trudnej i wymagającej pracy kolejnych pracowników, wychowaliście pokolenia młodych ludzi, zaradnych, zdolnych do samodzielnego życia i założenia własnej rodziny – mówił wicestarosta Gisman, który przekazał na ręce dyrektor Ewy Miller bukiet kwiatów oraz garść upominków.

Gratulacje złożyła również starosta Małgorzata Tudaj oraz radni powiatowi: Barbara Wołowska, Jerzy Pałys, Leon Piecuch i Stefan Wałach.

Funkcjonujemy przede wszystkim dzięki pieniądzom przekazywanym przez władze powiatu, ale mamy też sponsorów, którzy pomagają nam organizować wyjazdy na wakacje dla dzieciaków – zaznacza dyrektor Ewa Miller.

Magdalena Rogos jest wychowanką Domu Dziecka od dwóch lat i bardzo dobrze się tam czuje. – Chciałabym skończyć szkołę i zdobyć zawód – mówiła dziennikarzom.

Prawdziwą atmosferę tego miejsca tworzą ludzie i to im należą się słowa największego uznania.

Każdy z nas ma trudniejsze dni, ale nie chcielibyśmy trafić gdzie indziej, pedagodzy są tu wspaniali, potrafią zainteresować, przekazać wiedzę – mówił Michał Targos.

W placówce w Koźlu przebywa obecnie 30 podopiecznych w wieku od 11 do 19 lat. Będą tam do momentu ukończenia szkoły średniej.

Każda osoba opuszczająca Dom Dziecka ma tzw. opiekuna usamodzielnienia, otrzymuje wsparcie finansowe. Potem wielu do nas wraca, przychodzą z własnymi rodzinami, rozmawiamy i doradzamy, dla nas jest to znak, że dobrze się spisaliśmy – cieszy się dyrektor Ewa Miller. 

AL

1.jpeg

3.jpeg

7.jpeg

5.jpeg

4.jpeg

 

 

×

Zapisz się do newslettera