Jubileuszowy spływ przeszedł do historii
Niesamowita przygoda i wspaniała atmosfera – tak o XV spływie pływadeł mówili uczestnicy kolejnej edycji, której współorganizatorem było kędzierzyńskie starostwo. Śmiałkowie dopłynęli w niedzielę (22.06) na kozielską przystań „Szkwał”. Tam odbyła się parada barwnych konstrukcji, a powołana na tę okazję komisja oceniła poszczególne załogi.
Zwyciężył Marek Ławniczak, który stworzył samochód wypleciony z wikliny.
– Pewnego dnia zabrałem się za tworzenie konstrukcji z drutu, a resztą zajął się wikliniarz, trwało to trzy tygodnie – mówi Ławniczak.
Interesująco prezentowały się także pozostałe pływadła, które znalazły się na mecie spływu, a nie było to takie łatwe. - Dokuczał wiatr i deszcz – mówili uczestnicy, dodając, że kłopotem okazał się również niski stan wody.
Okazję do przepłynięcia fragmentu całej kilkudziesięciokilometrowej trasy miała również starosta Małgorzata Tudaj, która gratulowała najlepszym załogom. Starostwo Powiatowe w Kędzierzynie-Koźlu przekazało nagrody pieniężne dla zwycięskich ekip.
– Moją ideą było to, aby Odra przez cały czas żyła, wciąż odnotowujemy duże zainteresowanie imprezą, co nas bardzo cieszy – zaznacza Bronisław Piróg, pomysłodawca spływu.
Pamiątkowe medale za pomoc w organizacji spływu otrzymali ci, którzy przez lata dbają o zabezpieczanie imprezy na wodzie. Wśród nagrodzonych znalazł się m.in. Ireneusz Wiśniewski, dyrektor powiatowego Centrum Kształcenia Praktycznego i Ustawicznego.
W sobotę (21.06) na przystani w Turzu w gminie Kuźnia Raciborska odbyło się spotkanie samorządowców, które zgromadziło przedstawicieli nadodrzańskich gmin. Potem na swych wymyślnych konstrukcjach udano się do Koźla, gdzie na wszystkich czekało gorące powitanie.
AL
Modyfikował: Adam Lecibil Data modyfikacji: 25-06-2014 08:46