Kamera on-line

Przetransportują chorego w każde miejsce. Lądowisko otwarte

Będzie bezpieczniej

Na kozielskiej wyspie otwarto dziś (22.08) lądowisko dla śmigłowców Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Kosztowało 1 mln zł, a pieniądze w całości pochodziły z budżetu powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.

- Dostęp do lądowiska to przede wszystkim możliwość znacznego skrócenia czasu transportu do innych specjalistycznych placówek medycznych. Zwiększa ono szansę na to, by standard „złotej godziny” był dochowany, a pacjenci, których życie zostało zagrożone, mogli w jak najszybszym czasie trafić pod opiekę zespołu lekarzy – mówiła starosta Małgorzata Tudaj.

Wojewoda Ryszard Wilczyński podaje przykład. – Ostatni poważny wypadek na autostradzie, gdzie zginęło ośmiu obywateli Ukrainy, był obsługiwany aż przez dwa zespoły –  zaznaczył.

Budowę lądowiska udało się przeprowadzić w stosunkowo krótkim czasie. Przypomnijmy, że w marcu wmurowano kamień węgielny pod tę inwestycję.

- Mam nadzieję, że helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego nie będzie musiał tu lądować, a Szpitalny Oddział Ratunkowy wszczynać procedury medycznej z użyciem śmigłowca. Gdyby się jednak tak zdarzyło, będziemy gotowi na transport chorego w każde miejsce – dodaje starosta Tudaj.

Wybudowanie lądowiska było konieczne ze względu na ministerialny wymóg. Bez niego szpitalny oddział ratunkowy nie miałby szans na kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia. Kędzierzyńskiemu starostwu i szpitalowi udało się wykonać budowę na długo przed ostatecznym terminem nałożonym przez ministerstwo, który upływa z końcem 2016 roku. Pojawiła się także szansa na zwrot pieniędzy poniesionych na inwestycję. Będzie to możliwe dzięki aplikowaniu o środki z kolejnej perspektywy unijnej.

Funkcjonalność lądowiska

- Zastosowaliśmy system łączności radiowej pomiędzy szpitalem i lądowiskiem, zapewniający zdalne sterowanie urządzeniami i oświetleniem nawigacyjnym. Jednocześnie dzięki zastosowaniu specjalistycznego radiokontrolera istnieje możliwość włączenia oświetlenia bezpośrednio ze śmigłowca przez jednego z pilotów – tłumaczy Maciej Wrona, prezes wrocławskiego biura projektowego.

Latarnia identyfikacyjna zamontowana została na budynku pobliskiej stacji kontroli pojazdów.

- Podczas niekorzystnych warunków atmosferycznych pilot śmigłowca może dodatkowo włączyć specjalistyczny wskaźnik ścieżki schodzenia, który precyzyjnie emituje zieloną barwą wiązki światła oznaczające prawidłowe ustawienie śmigłowca podczas lądowania, w przeciwnym wypadku urządzenie sygnalizuje barwę czerwoną – zaznacza Maciej Wrona.

Symbolicznie wstęgę przecięli: wojewoda Ryszard Wilczyński, starosta Małgorzata Tudaj, dyrektor szpitala Marek Staszewski, wicemarszałek Roman Kolek oraz Grażyna Kowcun, z-ca dyrektora Narodowego Funduszu Zdrowia z Opola.

AL

DSC_0155.jpeg

DSC_0174.jpeg

DSC_0153.jpeg

×

Zapisz się do newslettera