Zagrożenie mniejsze, ale trzeba być czujnym
Zmniejszyło się zagrożenie powodziowe dla gminy Cisek, podobnie w przypadku Kędzierzyna-Koźla. Nadal jednak potrzebne są inwestycje, które mają w pełni zabezpieczyć powiat przed żywiołem. Na ten temat rozmawiano podczas spotkania w starostwie powiatowym. Odbyło się ono z inicjatywy władz powiatu, by wspólnie ocenić, jak obecnie wygląda sytuacja przeciwpowodziowa.
Debatę otworzyła starosta Małgorzata Tudaj, która oddała głos wójtom dwóch nadodrzańskich gmin. – Na terenie całej gminy wykonany został wał ciągły zabezpieczający przed powodzią. Zagrożenie może się pojawić od lewostronnych dopływów Odry, m.in. potoku Dzielniczka – ocenił Alojzy Parys, wójt gminy Cisek.
Krzysztof Ficoń, wójt gminy Bierawa z niepokojem patrzy na fakt, że jego gmina jest obecnie najbardziej zagrożona zalaniem. – Problemem jest to, że po całkowitym wykonaniu lewostronnych obwałowań Odry na terenie gminy Cisek, brak jest pieniędzy na rozpoczęcie budowy wałów po prawej stronie, które chroniłyby Bierawę – stwierdził.
Wiadomo, że przygotowano dokumentację na budowę wałów Koźle Rogi-Poborszów. Z kolei w opracowaniu jest koncepcja dotycząca budowy obwałowań chroniących oczyszczalnię ścieków. Te informacje potwierdził w starostwie Henryk Ligenza z Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu.
- Zajęliśmy się likwidacją zatorów i udrożnieniem rzeki Bierawki – mówił o ostatnich działaniach Janusz Pientka z Rejonowego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach. RZGW czeka teraz na przyznanie środków z budżetu państwa na wykonanie selektywnej wycinki drzew.
Podczas spotkania omówiono też zasób sił będących w dyspozycji straży pożarnej, na wypadek gdyby potrzebna był natychmiastowa reakcja. Na koniec podkreślono, że współpraca pomiędzy gminami, służbami mundurowymi i powiatem układa się bardzo dobrze.
Oprac. AL
Modyfikował: Adam Lecibil Data modyfikacji: 08-06-2015 13:59