Poczuć się jak gwiazda. Teatr wrócił do Domu św. Karola

Czerwona kotara, ostatni dzwonek oraz wyczuwalne poddenerwowanie aktorów – tak było dziś w Domu św. Karola w Koźlu, gdzie po latach znów powrócił przegląd teatralny. Na scenie zaprezentowały się grupy podopiecznych z kilku ośrodków wychowawczych.

Ambitnym odtwórcom kibicowali przedstawiciele władz powiatu: starosta Małgorzata Tudaj oraz wicestarosta Józef Gisman, a także pedagodzy, którzy przygotowywali aktorów do występów.

– Chcemy, aby każda sekcja mogła się zaprezentować, poczuć jak to jest być gwiazdą – powiedziała siostra Ewa Rzytki, dyrektor Domu św. Karola.

Zaczęto od Kopciuszka w wykonaniu wychowanków kozielskiego DPS-u. Przedstawienie przerywano brawami, a na końcu dziękowano aktorom za całkiem niezły występ.

- Takie spotkania mają niewątpliwie działanie terapeutyczne, oni chcą przebywać z ludźmi, być w tym społeczeństwie, to że mieszkają w domu, mogłoby ich izolować – tłumaczy dyrektor Ewa Rzytki.

Przeglądy teatralne od teraz mają wejść ponownie do stałego harmonogramu działań Domu św. Karola, szczególnie, że przed laty artyści z ośrodków terapeutycznych spotykali się już w Koźlu, by wspólnie zaprezentować swoje teatralne dzieła. Dziś (10.06) do Koźla przybyli podopieczni „Promyczka”, DPS-u w Sławięcicach, DPS-u w Kietrzu oraz kozielskich Warsztatów Terapii Zajęciowej.

W Domu św. Karola każdego dnia siostry, rehabilitanci oraz wychowawcy zajmują się opieką nad osobami niepełnosprawnymi, placówka jest utrzymywana z pieniędzy przekazywanych z budżetu powiatu.