Pamięć o nich nie przeminie…
Seminarium z udziałem młodzieży
Terror stalinowski prześladował ich i ścigał, doprowadzając do skazania. Dla Sowietów jednak było to za mało. Przedstawiając ich jako zdrajców ojczyzny, całkowicie usunęli ich z przestrzeni publicznej i wymazali pamięć o nich z kart pisanej przez siebie historii. Mowa o „Żołnierzach Wyklętych”. W piątek, 7 marca, uczciliśmy pamięć tych, którzy oddali życie za wolność. Uroczyste seminarium odbyło się w II Liceum Ogólnokształcącym i zgromadziło młodzież oraz przedstawicieli organizacji kombatanckich.
- Dla „Żołnierzy Wyklętych” służba trwała całe życie. Bez zaplecza państwa, bez sztandaru walczyli wbrew wszystkiemu, ich odwaga i determinacja w obronie wolności to dla nas powód do dumy, to nasze dziedzictwo – mówiła Małgorzata Tudaj, starosta powiatu kędzierzyńsko-kozielskiego.
- Zastanawiałem się w jaki sposób dotrzeć do odbiorców, bo jest tutaj nie tylko młodzież, ale także świadkowie tamtych wydarzeń – zaznaczył dr Stanisław Bogaczewicz z Instytutu Pamięci Narodowej z Wrocławia, jeden z prelegentów.
Jego wykład trafił jednak w sam środek i młodzi ludzie wynieśli z niego to, co najistotniejsze. – Pamięć kształtuje tożsamość, na tyle będziemy, na ile będziemy pamiętali – podkreślał dr Bogaczewicz.
- Znajomość dziejów swojego państwa jest dla was wartością, dzięki której będziecie potrafili się lepiej odnaleźć we współczesnym świecie, który z jednej strony targany jest konfliktami na tle tożsamościowym, a z drugiej strony podlega postępującym tendencjom globalizacyjnym – mówiła starosta Tudaj, tym razem zwracając się bezpośrednio do obecnej w sali młodzieży.
- „Żołnierzy Wyklętych” bardzo często określano mianem bandytów i zbrodniarzy, ta lekcja historii zobrazowała nam, kim byli w rzeczywistości – mówili po seminarium uczniowie.
Uroczystość połączoną z projekcją filmu i wykładami zorganizowało Starostwo Powiatowe we współpracy z II Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika.
Film można zobaczyć na profilu Facebooka!
AL
Starosta Małgorzata Tudaj podczas seminarium.
Poniżej dr Stanisław Bogaczewicz.