Kamera on-line

Jest taki zawód, gdzie słynne powiedzenie „wskoczyć w ogień” nie jest metaforą

W czasie powiatowych obchodów Dnia Strażaka w Kędzierzynie-Koźlu mundurowi nagle zostali wezwani do wypadku w Reńskiej Wsi. Chwilę wcześniej do strażaków tak mówiła starosta Małgorzata Tudaj: - Jest taki zawód, gdzie słynne powiedzenie „wskoczyć w ogień” nie jest metaforą, tylko częścią obowiązków. To hołd dla tych, którzy w każdej chwili gotowi są podjąć ryzyko - powiedziała do zebranych. Za moment strażacy byli już na miejscu wypadku.

W uroczystości przed komendą powiatową wziął również udział wicestarosta Józef Gisman, Danuta Wróbel, przewodnicząca Rady Powiatu, a także radni powiatowi: Andrzej Krebs i Andrzej Lachowicz, jak również senator Grzegorz Peczkis i prezydent Sabina Nowosielska.

- Bycie strażakiem to wielka odpowiedzialność, ludzie Wam ufają, bo to Wy stoicie na pierwszej linii, gdy przychodzi ratować ludzie życie, zdrowie i dobytek. Realia dzisiejszego świata, postęp cywilizacyjny stawiają przed służbą strażacką coraz to nowe wyzwania.  Dochodzi do wielu wypadków związanych z przemysłem chemicznym, a coraz większa mobilność naszych mieszkańców sprawia, że proporcjonalnie do niej wzrasta liczba wypadków komunikacyjnych. Wyzwanie stanowią również zmieniające się stopniowo warunki klimatyczne w jakich żyjemy – mówiła w imieniu zarządu powiatu oraz radnych starosta Małgorzata Tudaj, która razem z komendantem wojewódzkim, Markiem Kucharskim, wręczyła strażakom wyróżnienia i dziękowała za wzorową służbę.

W ubiegłym roku strażacy na terenie całego województwa opolskiego odnotowali blisko 12 tysięcy interwencji. Oznacza to, że w naszym regionie ratownicy średnio co 44 minuty wyjeżdżali do akcji.

AL

Zdjęcia i filmy na Facebooku powiatu.

×

Zapisz się do newslettera