Już jest! I przynosi pierwsze efekty w leczeniu pacjentów. Szpital kupił nowoczesne urządzenie do rozbijania kamieni

Na zwołanej konferencji prasowej w kozielskim szpitalu zaprezentowano dziś (23.08) najnowszą aparaturę służącą do rozbijania kamieni nerkowych na oddziale urologii.

- Kosztowała 400 tys. zł i to najdroższy do tej pory zakup, jaki przeprowadziła placówka z własnych pieniędzy – poinformował dyrektor Marek Staszewski.

To stawia szpital w Kędzierzynie-Koźlu w ścisłej czołówce pod względem kompleksowości leczenia pacjentów z tego typu schorzeniami. Warto też dodać, że kozielski ZOZ jest ośrodkiem, który może pochwalić się największym w Polsce doświadczeniem w kruszeniu kamieni. – Wykonaliśmy już około 16 tys. tego typu zabiegów – wylicza dr Andrzej Kędzierski, ordynator oddziału urologii.

- Urządzenie jest dużo nowocześniejsze od poprzedniego, a sam zabieg po prostu mniej boli. Zabiegi trwają też krócej, poprzednio generowaliśmy 120 impulsów na minutę, teraz to 240, zatem nawet dwa razy szybciej – wyjaśnia Kędzierski.

Aparat jest też dużo bardziej precyzyjny.

– Mamy tu przykład pewnej młodej pacjentki, której rozbiliśmy 2,5 centymetrowy kamień nie używając nawet standardowej ilości impulsów rzędu 3 tysięcy, w tym wypadku wystarczyło 1,5 tysiąca – informuje szef kozielskiej urologii.

- Dzięki nowemu urządzeniu i szybszemu wykonywaniu zabiegów, skróci się kolejka oczekujących na leczenie, to dobra informacja – mówiła starosta Małgorzata Tudaj. W oficjalnym odbiorze urządzenia wziął też udział wicestarosta Józef Gisman oraz dwóch pozostałych członków Zarządu Powiatu: Jadwiga Mroczko i Rajmund Frischko.

Obecnie czas oczekiwania na zabieg wynosi 14 dni. Ale w nagłych przypadkach wykonywane są one natychmiast. Pacjent kładziony jest na stole, po czym uruchamiania jest specjalna głowica, która wjeżdża w okolicę lędźwiową chorego. Następnie włączany jest aparat rentgenowski, który lokalizuje ognisko, po chwili rozpoczyna się zabieg. Zwykle trwa około 30 minut. Nerka jest kruchym narządem i stosunkowo łatwo ją uszkodzić, dlatego potrzebna jest precyzja i odpowiednie umiejętności.

Od teraz szpital w Kędzierzynie-Koźlu stał się jeszcze bardziej konkurencyjny na rynku usług medycznych, a warto dodać, że sama tylko urologia wykonuje niemały, bo warty 4 mln zł kontrakt z NFZ.

Podczas konferencji prasowej dr Andrzej Kędzierski podziękował całemu personelowi oddziału za zaangażowanie i dotychczasową pracę.