Kamera on-line

„Nigdy więcej wojny! Zwłaszcza teraz, kiedy świat robi się coraz bardziej niespokojny"

Kombatanci, przedstawiciele władz miasta, powiatu, województwa, parlamentu oraz różnych organizacji społecznych wzięli udział w uroczystości upamiętniającej 77. rocznicę wybuchu II wojny światowej. Zaraz po odegraniu hymnu głos zabrali zgromadzenie w kędzierzyńskim Parku Pojednania oficjele.

- Nas Polaków II wojna światowa oraz jej skutki dotknęły szczególnie, mamy więc obowiązek przypominania społeczności międzynarodowej słów: „Nigdy więcej wojny”! Zwłaszcza teraz, kiedy świat robi się coraz bardziej niespokojny, za słowami tymi stać musi solidarność i braterstwo. Działania wojenne toczą się kilkaset kilometrów od naszych granic, nazbyt często do nas docierają wiadomości o bombardowanych miastach, zamachach, ludzkiej krzywdzie i cierpieniu. Nastają czasy, kiedy pojęcie „wojna” przybiera coraz bardziej współczesną twarz, nie są to już zapiski z kart historii – mówiła starosta Małgorzata Tudaj.

Trzeba pamiętać o warunkach, w jakich doszło o wybuchu II wojny światowej i zachowaniu naszych sojuszników, którzy, gwarantowali nam militarną pomoc. Pamięć o tym musi być silna, ponieważ dominujące w Europie mocarstwa nie zmieniają swojego podejścia. Ile współcześnie warte są takie gwarancje, widzimy na Ukrainie, skąd niemalże dobiegają do nas odgłosy walk – zaznaczył senator Grzegorz Peczkis.

W uroczystości z ramienia władz powiatu wzięli również udział przewodnicząca rady Danuta Wróbel, wicestarosta Józef Gisman oraz radni powiatowi: Andrzej Krebs i Andrzej Lachowicz. Głos zabrał także przedstawiciele wojewody oraz marszałka województwa. Nie zabrakło licznie zgromadzonych pocztów sztandarowych szkół oraz dyrektorów jednostek oświatowych, a także mieszkańców, którzy w zadumie oddali hołd poległym.

Pod pomnikiem ofiar II wojny światowej złożono kwiaty i wieńce.

AL

Więcej zdjęć na Facebooku powiatu.

DSC_0803.jpeg

DSC_0797.jpeg

DSC_0793.jpeg

DSC_0783.jpeg

DSC_0782.jpeg

DSC_0805.jpeg

DSC_0806.jpeg

DSC_0778.jpeg

- Jak co roku, 1 września,  razem z młodzieżą składamy kwiaty i zapalamy lampki, by uczcić pamięć ofiar przymusowej, niewolniczej pracy z okresu II wojny św. Obozu usytuowanego w Azotach. To żywa lekcja historii pod obeliskiem, ponieważ zawsze przypominamy uczniom o historii tego miejsca - mówi Maria Staliś, dyrektor ZSTiO.

unnamed.jpeg

 

×

Zapisz się do newslettera