Dopalacze tematem komisji bezpieczeństwa

Cztery zgłoszenia dotyczące osób, które zażyły dopalacze odnotowała od początku roku Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim (dane do sierpnia). Za każdym razem obowiązek poinformowania stacji mają lekarze. Raport dotyczący tych śmiertelnych substancji przedstawiono podczas komisji bezpieczeństwa pod przewodnictwem starosty Małgorzaty Tudaj. Zmieniły się przepisy, w myśl których teraz za samo posiadanie nawet na własny użytek dopalaczy grozi kara ograniczenia wolności do 3 lat, za handel i produkcję można pójść do więzienia na 12 lat. W całym województwie opolskim (dane do maja) odnotowano trzy przypadki zatrucia dopalaczami, dla porównania w ościennym Śląskim sanepid przyjął zgłoszenia o 644 takich osobach.

Podczas komisji omówiono też m.in. przygotowania do nowego roku szkolnego, a także problem dzikich wysypisk, w tym odpadów niebezpiecznych. Wzięli w niej udział przedstawiciele służb, kierownicy jednostek oraz wydziałów starostwa, radni powiatowi.